Paweł Brudek

Historia fortu Bema 1886 – 2010

Otoczony dziś prawie całkowicie osiedlem mieszkaniowym „Leśne” fort Bema pozostaje najlepiej zachowanym i największym dziełem obronnym rosyjskiej Twierdzy Warszawa. Wyłania się nagle spomiędzy niskich bloków mieszkalnych, imponując rozległością swojej przestrzeni i jej świetnym zakomponowaniem w układ forteczno-parkowy. Dostać się do niego można od strony osiedla Koło idąc ulicą Księcia Janusza, którą jeszcze przed wojną nazywano po prostu szosą forteczną albo wojenną, pokrytą ułożonym jeszcze przez Rosjan brukiem, przechodzącą w ul. Księcia Bolesława. Mimo łatwej dostępności fort pozostaje obiektem którego bogata przeszłość jest całkowicie obca współczesnym Warszawiakom.

 

 


Tymczasem jego historia sprzęgnięta jest nierozerwalnie z dramatycznymi losami Warszawy na przełomie XIX i XX wieku, stąd też wydawałoby się celowe zadbanie także o edukacyjny walor tego terenu, ciekawie zagospodarowanego pod kątem sportu i rekreacji. Jego początki sięgają 1886 r. gdy Rosjanie rozpoczęli budowę pierścienia wewnętrznego tworzonej od 1883 r. Twierdzy Warszawa. Fort tak jak wszystkie forty wewnętrznego pierścienia otrzymał krótką nazwę literową od nazwy pobliskiego osiedla – „P” – przy czym chodziło tu o folwark i osadę Parysów (dziś zachodnia część Powązek). Inne forty miały przykładowe nazwy „W” (Wola) czy „M” (Mokotów). Powstawał w latach 1886 – 1890, w latach 1890 – 92 wytyczono w kierunku północno-wschodnim od fortu aż do ziemnego punktu oporu „Buraków” (dziś Osiedle Sady Żoliborskie przy ul. Tołwińskiego) ziemny wał, którego relikty nadal można zauważyć idąc ulicą Jerzego Waldorffa, prócz tego powstała linia wałów przebiegająca na południe do fortu Wola, która przebiegała wzdłuż obecnych ulic Księcia Bolesława i Księcia Janusza. W miejscu w którym dziś znajduje się Zespół Szkół im. Stefana Bryły (róg ul. Księcia Janusza i Dywizjonu 303) znajdował się ziemny punkt oporu „Budki”. Wokół fortu szybko wyrosło całe zaplecze logistyczne, stąd cały ten teren zaczęto nazywać Powązkowskim Prowiantowym Zakładem Intendentury. Jego elementami był m.in. elewator zbożowy postawiony w latach 1890 - 1894, współcześnie stojący przy ul. Kozielskiej oraz magazyny z naftą lub benzyną między Kozielską a Obozową na Kole, szybko przezwane przez okoliczną ludność „Naftusią”. Nie jest tylko jasne czy armia rosyjska wykorzystywała tą naftę do oświetlania fortecznych kazamat czy też trzymała tam po prostu benzynę dla powiększającego się parku samochodowego. Elewator zbożowy (obecnie istniejąca wersja jest przebudowana) zyskał początkowo śmiałą formę olbrzymiej kopuły o kształcie zbliżonym do balonu, koszt jego budowy przekroczył 300 tys. Rubli. Według Przemysława Boguszewskiego ("Zaszczuty Generał", Focus Historia 9/2010) Projektantem tej niezwykłej budowli był generał Olimp Starynkiewicz (brat prezydenta Warszawy gen. Sokratesa Starynkiewicza), inżynier-fortyfikator o szerokich ambicjach (współprojektował twierdzę Zegrze, wybudował fort XI Grochów oraz młyn parowy, obecnie przy ul. Groszkowskiego na Pradze). Zbytnio ambitny jak na zamknięty światek rosyjskich urzędników wojskowych pod koniec XIX wieku, został przez nich najprawdopodobniej uwikłany w aferę, gdy ujawniono iż w nowym elewatorze zboże się zepsuło, wytoczono mu proces i skazano na grzywnę, oskarżając go o narażenie państwa rosyjskiego na straty w wysokości 1,5 mln rubli. Starynkiewicz nie potrafił się obronić, umiejętnie więc go skompromitowano dorabiając mu wizerunek lekkomyślnego hulaki. Wstawiennictwo brata niewiele pomogło. Dziś elewator w wersji przebudowanej stoi na terenie Klubu Jeździeckiego Legia Kozielska, dostęp doń jest utrudniony, nie ma już śladu po bocznicy kolejowej, odgałęziającej się od strony Linii Obwodowej. Bocznica jest jeszcze widoczna na rosyjskim planie Warszawy z 1914 r. (por. strona Wojskowego Instytutu Geograficznego, www.mapywig.org.), w okresie międzywojennym została najprawdopodobniej rozebrana. Na tym obszarze armia rosyjska chowała swoich zmarłych żołnierzy (usytuowano tu wszak mizary - czyli cmentarze muzułmańskie – przy Młynarskiej Kaukaski, istniejący w latach 1830 – 1867, oraz przy Tatarskiej, założony w 1868 r. i nadal czynny jako jeden z trzech mizarów w Polsce), od 1912 r. przy Powązkowskiej w bezpośrednim sąsiedztwie fortu „P” chowano rekrutów garnizonu warszawskiego, tworząc cmentarz wojskowy, dzisiejszy cmentarz Komunalny Powązki lub Powązki wojskowe.

W okolicy w 1892 r. usytuowano cerkiew Sztabu Polowych Wojsk Inżynieryjnych Warszawskiego Okręgu Wojskowego (obecnie kościół p.w. św. Józefata Kuncewicza) oraz koszary dla licznych, przybywających tu z całego cesarstwa żołnierzy (koszary piechoty przy Powązkowskiej 44, powstałe przed 1914 r. i istniejące obecnie).