7 lipca 2012 roku spotkaliśmy się przed kościołem mormonów przy ul. Wolskiej. Tym razem zwiedzaliśmy cmentarze prawosławny i karaimski oraz kościół mormonów. Celem naszego spotkania było poznanie wielowyznaniowej Woli. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od świątyni Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich nazywany też świątynią mormonów. Założycielem tego wyznania jest Adam Smith. Wydarzenie to miało miejsce w USA w 1830 r. wkrótce po wydaniu Księgi Mormona. Wyznawcy tego kościoła zaprosili nas do świątyni pokazując jego wnętrze w tym miejsce gdzie dokonuje się obrzędu chrztu przez zanurzenie. Warto zauważyć, że w kościele mormonów nie ma symbolu religijnego znaku krzyża.

Następnie udaliśmy się na cmentarz prawosławny ( ul. Wolska 138/140). Założony w 1836 r. oficjalnie w 1841r. w dziesiąta rocznicę zwycięstwa wojsk carskich pod Redutą Wolską. Duże zainteresowanie zwiedzających wzbudziła cerkiew pw. Św. Jana Klimaka zbudowana w latach 1902-1905 r. znajdująca się na terenie cmentarza. Budynek na planie krzyża greckiego zaprojektował Władysław A. Pokrowski organizując z dolnej części świątyni mauzoleum dla fundatora i jego syna, Jana Egzemplarskiego. Weszliśmy do wnętrza świątyni, która podzielona jest na dolną i górną część. W dolnej części cerkiew zdobią malowidła Jerzego Nowosielskiego. Zaś górna część pozbawiona jest jakichkolwiek dekoracji, co wskazuje na jej cmentarny charakter. Na terenie cmentarza jest wiele nagrobków, które w architekturze i zdobieniach nawiązują do motywów stosowanych na innych nekropoliach w Warszawie. Na nagrobkach, oprócz cyrylicy, można znaleźć napisy w ozdobnej głagolicy (najstarszy alfabet słowiański, służący do zapisywania języka staro-cerkiewno-słowiańskiego). Nekropolia ta ustępuje popularnością Powązkom, ale również ma swój niepowtarzalny klimat i przyciąga tajemniczością. Dużo tu mogił z typowymi orientalnymi zdobieniami, a także oryginalnych grobowców zwieńczonych cerkiewnymi kopułami. Na uwagę zasługują epitafia nagrobne, np. Przechodniu, nie pysznij się i nie gardź naszymi prochami, albowiem my jesteśmy w domu a ty tylko gościem naszym...

Wycieczkę zakończyliśmy przy cmentarzu karaimskim. W Polsce mieszka obecnie od kilkudziesięciu do kilkuset Karaimów (dane nie są spójne). Ten jedyny w Polsce cmentarz społeczności karaimskiej powstał w 1890 roku i pozostaje czynny do dzisiaj. Zlokalizowany jest na Woli w sąsiedztwie Cmentarza Prawosławnego. Jego powierzchnia to 1 hektar, na której znajduje się około 40 mogił. Nagrobki są raczej typowe, a inskrypcje napisane są w języku karaimskim. Najstarszym grobem jest grób Saduka Osipowicza Kefelego z Kaffy zmarłego w 1895 roku. Pochowany jest tutaj Ananiasz Zajączkowski (1903-1970), turkolog , profesor Uniwersytetu Warszawskiego oraz Rafał Abkowicz (1896-1992), ostatni polski hazzan (duchowy zwierzchnik gminy karaimskiej). Tam zakończyliśmy wycieczkę po wielowyznaniowej Woli. Spotkanie to cieszyło się dużym zainteresowaniem czego wyrazem były licznie zadawane pytania oraz duża frekwencja.


zdjęcia: Joanna Zalewska
165974_324716224282373_1597468724_n
375702_324715414282454_1240172072_n
389094_324715974282398_2004540219_n
406048_324715394282456_1742208447_n
428814_324715480949114_2101741540_n
487652_324716244282371_1428818352_n
523976_324716660948996_353280467_n
528004_324717004282295_427245971_n
532241_324715850949077_588582350_n
532528_324715930949069_2022588321_n
545052_324715537615775_1739818298_n
558226_324716807615648_2010588675_n
558245_324715344282461_1942260972_n
559155_324715724282423_449576016_n
561361_324715670949095_767865172_n
575988_324716687615660_1471685419_n