15 września 2012 r. odbyła się kolejna wycieczka z cyklu „Po Woli do woli, szlakiem Woli robotniczej i wielowyznaniowej". Tym razem zwiedzaliśmy stary cmentarz powązkowski.

Spacer rozpoczął się przy bramie drugiej, noszącej imię świętej Honoraty. Po powitaniu uczestników, prowadzący omówił historię bramy i symbolikę jej rzeźbiarskiej dekoracji, wykonanej w roku 1915 przez Leopolda Wasilkowskiego. Po wejściu na teren cmentarza, wysłuchaniu historii działań i tragicznej śmierci wieloletniego proboszcza parafii św. Karola Boromeusza, inicjatora powstania pomnika katyńskiego, księdza Stefana Niedzielaka, podeszliśmy pod zachodnią ścianę kościoła. Przewodnik opowiadał tu między innymi o znajdujących się w Warszawie czaszkach polskich oficerów zamordowanych w Katyniu, wywiezionych stamtąd przez członków międzynarodowej komisji lekarskiej badających miejsce zbrodni wiosną 1943 roku, była też mowa o miejscach pochówku zniszczonych podczas kolejnych przebudów kościoła – taki los spotkał choćby grób przywódcy insurekcji warszawskiej roku 1794, Jana Kilińskiego.

Kolejna dłuższa opowieść dotyczyła postaci znanego warszawskiego kowala, założyciela cenionego na przełomie wieków XIX i XX warsztatu metaloplastyki, Romana Szewczykowskiego. Przy jego żeliwnym nagrobku, otoczonym pięknymi łańcuchami kutych kwiatów, uczestnicy mieli sposobność poznania tej interesującej postaci – zarówno znakomitego fachowca, jak też i kolekcjonera dzieł sztuki zdobniczej, którego kolekcję możemy dziś podziwiać w Muzeum Narodowym. Podczas dalszego spaceru przewodnik nawiązując do niedawno odwiedzonego grobu, kilkakrotnie wskazywał znajdujące się w wielu miejscach powązkowskiej nekropolii elementy wyprodukowane w wolskim warsztacie Szewczykowskiego.

Mijając po drodze groby nauczyciela Fryderyka Chopina, Wojciecha Żywnego, prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego, rodziców Chopina i Stanisława Moniuszki, na dłuższą chwilę zatrzymaliśmy się najpierw przy grobie słynnego „kuriera z Warszawy", Jana Nowaka Jeziorańskiego a nieco póżniej w okolicach Bramy Pięciu Poległych, gdzie nawiązując do pochowanego w jej pobliżu wieloletniego administratora powązkowskiego cmentarza, Ignacego Szulca, prowadzący opowiadał o okolicznościach założenia i późniejszych dziejach cmentarza powązkowskiego.

Wśród dalej odwiedzanych grobów znalazł się niezwykle chętnie prezentowany przez przewodników odwiedzającym cmentarz wycieczkom, jeden z najpiękniejszych na Powązkach pomników – ulatująca w niebo marmurowa rzeźba dłuta mediolańskiego artysty Donato Barcaglii na grobie nagle zmarłej w wieku osiemnastu lat, zdolnej poetki Lusi Raciborowskiej.

Dalsza trasa prowadziła wciąż przez najstarszą część cmentarza, w kierunku wschodnim. Mogliśmy posłuchać tu m. in. o znanej artystce dramatycznej Wiktorynie Bakałowiczowej, bankierze Janie Blochu (piękna kaplica zaprojektowana przez Witolda Lanciego) a przede wszystkim zapoznać się z trochę chyba zapomnianą, piękną postacią naczelnika warszawskiej Straży Ogniowej, Urbana Majewskiego. Nieco dalej, wśród licznych, wciąż widocznych uszkodzeń spowodowanych sowieckim bombardowaniem, zwiedzający zapoznali się z drugowojennymi dziejami nekropolii, prowadzący opowiadał też dość szeroko o całej, nawet w dzisiejszych czasach niezbyt często wspominanej, tragicznej historii bombardowań niszczących miasto w okresie po rozpoczęciu hitlerowskiej agresji na wschodzie.

Idąc obok armaty na grobie Jędrzeja Węglowskiego i słynnej mogiły pięciu poległych, zastrzelonych przez rosyjskie wojsko podczas demontracji 27 lutego 1861 roku, dotarliśmy w okolice ulicy Spokojnej, gdzie nawiązując do sąsiedztwa zakładów garbarskich Temlera i Szwede, przewodnik opisał działania bojowe mające miejsce w najbliższej okolicy podczas pierwszych dni sierpnia 1944 r. Dalej, wspominając architektów, muzyków i fabrykantów, dotarliśmy do alei przy katakumbach. Tu omawialiśmy wiele pochowanych w tym miejscu wybitnych i ciekawych postaci, w tym uczennicę Chopina, pianistkę i animatorkę życia społecznego i kulturalnego, Marię Kalergis-Muchanow, poetę i społecznika Stanisława Jachowicza, rodziny Jaraczewskich, Piłsudskich, Fukierów a także niedawno zmarłych Irenę Jarocką i Czesława Niemena1. Wśród odwiedzanych nie zabrakło naturalnie także wielkiego miłośnika Powązek i propagatora dzieła odnowy cmentarza, założyciela społecznego komitetu ratującego zgromadzone na terenie nekropolii zabytki, niezapomnianego i bardzo ciepło wspominanego także przez uczestników wycieczki Jerzego Waldorffa.

Wspomniawszy jeszcze o budowniczym pierwszego powązkowskiego kościoła i cmentarnych katakumb, królewskim architekcie Dominiku Merlinim, rozpoczęliśmy spacer Aleją Zasłużonych. Przewodnik wiele uwagi poświęcił tu przede wszystkim ciekawostkom i mało znanym faktom związanym z ogólnie znanymi postaciami. Zatrzymywaliśmy się m. in. przy grobach Władysława Stanisława Reymonta, Artura Oppmana, Franciszka Żwirki i Stanisława Wigury, Marcelego Nowotki, Pawła Jasienicy, Jana Kiepury, Tadeusza Fijewskiego, Kaliny Jędrusik i Jadwigi Smosarskiej. Nie zabrakło oczywiście słów poświęconych prezydentowi Warszawy Stefanowi Starzyńskiemu i jego zastępcy Julianowi Kulskiemu.

Po wyjściu z Alei Zasłużonych, wycieczka sierowała się z powrotem ku bramie św. Honoraty. Po drodze wspominaliśmy jeszcze obszernie przemysłowców, Jana Chryzostoma Kijewskiego i współpracującego z nim Ludwika Hirschmanna. Na chwilę zatrzymywaliśmy się też przy miejscach spoczynku Henryka Wieniawskiego, Gustawa Holoubka, Andrzeja Hiolskiego, kompozytora Ignacego Komorowskiego i dekoratorów warszawskich wnętrz, małżonków Oźminów. Spacer zakończyliśmy przy grobie dwukrotnego prezydenta miasta, Stanisława Węgrzeckiego.

Krzysztof Gajda


1 Językoznawcy twierdzili kiedyś, że w jego przypadku powinno się mówić „Niemna”, chyba jednak wszędzie spotyka się na ogół tę drugą formę.


zdjęcia: Krzysztof Gajda
282238_349161931837802_334084015_n
308021_349162628504399_2112185244_n
308254_349161858504476_699278410_n
404745_349162398504422_776261329_n
419543_349163195171009_1521581239_n
487561_349163258504336_1046456140_n
523747_349161585171170_1065830265_n
541131_349161898504472_1265895029_n
548678_349162708504391_776801768_n
558734_349162518504410_1507119432_n
561085_349162891837706_1768518392_n