O RANY, BIELANY! 2014 Cykl wycieczek po Bielanach |
|||
Wycieczka | 8. Wawrzyszew i Huta: blokowisko w cieniu kominów - 500 lat kontrastów | ||
Data | 14 września 2014 r. | ||
Trasa | Cmentarz Wawrzyszewski - Wólczyńska - Horacego - Szekspira - Kasprowicza - Zgrupowania Kampinos - Książąt Mazowieckich - Przy Agorze - Wrzeciono - Lindego | ||
Prowadzący | Michał Szymański |
W niedzielę 28 września spotkaliśmy się na pętli Młociny, aby przejść się wśród bloków dwóch bielańskich osiedli: Wrzeciona i Wawrzyszewa. Wycieczkę w ten piękny i słoneczny dzień dla około czterdziestu osób prowadził Michał Szymański i od razu uprzedził, że wyprawa nie będzie krótka. Wycieczkę zaczęliśmy od Huty Warszawa. Usłyszeliśmy dlaczego zakład znalazł się w tym miejscu i jak ewoluował przez ostatnie sześćdziesiąt lat, obejrzeliśmy również zdjęcia księdza Popiełuszki – kapelana hutników. Dalej, obchodząc biurowiec huty odnaleźliśmy Tubę, Warszawiankę oraz pomnik Strzelców Kaniowskich, aż wreszcie dotarliśmy do nieistniejącej już szkoły hutniczej – obejrzeć ją mogliśmy tylko na zdjęciach przewodnika.
Wrzeciono zaczęliśmy poznawać od ikony tej części Bielan – Okrąglaka. Przewodnik zapoznał nas ze szkolną galerią graffiti oraz z historią ul. Józefa Balcerzaka. Stojąc Przy Agorze, dowiedzieliśmy się skąd wzięło się tu osiedle, w jaki sposób powstawało i dlaczego część z ulic nosi greckie nazwy. Wrzecionową Agorę stanowi również współczesny kościół. Poznaliśmy także pozostałości po jednostce wojskowej, aby przejść ku końcowi osiedla, czyli najstarszym budynkom Wrzeciona: domu weterana ZBOWiD oraz dawnym liceum Dewulot.
Przy stacji metra Wawrzyszew weszliśmy na drugie osiedle. Na ulicy Wolumen poznaliśmy historię ulicy i bazaru, który jest przecież bardzo znany w Warszawie. Dowiedzieliśmy się, gdzie mieszkała Anna Jantar wraz z Natalką Kukulską. Zajrzeliśmy też na cmentarz wawrzyszewski, gdzie odwiedziliśmy kwatery wojskowe i zakonne, Annę Jantar, Michała Oczapowskiego, architekta Macieja Nowickiego, czy piosenkarza Macieja Koleśnika. Z cmentarza przeszliśmy pod kościoły wawrzyszewskie i zahaczając o 400-letni jesion, doszliśmy nad stawy Brustmana. Wyprawę zakończyliśmy pod pomnikiem upamiętniającym akcję oddziału Osjan z maja 1944 roku, kiedy żołnierzom udało się zniszczyć samoloty Luftwaffe na Lotnisku Bielańskim. Wycieczka trwała aż 3,5 godziny za co dziękujemy niezmordowanemu przewodnikowi Michałowi Szymańskiemu i równie niezmordowanym uczestnikom wycieczki :)