W niedzielę 5 października spotkaliśmy się po raz ostatni w tegorocznej serii spacerów „O rany, Bielany!", aby przejść po mało znanych terenach Bielan: Słodowcu i Piaskach. Na Słodowcu dowiedzieliśmy się, skąd wzięła się nazwa, a także jak wyglądała wieś przed wojną – przewodnik, Michał Szymański, pokazywał zdjęcia brukowanych uliczek z domkami i ogrodami, a także plan miasta sprzed budowy blokowiska. Jednak usłyszeliśmy również o budowie osiedla w latach '60, a także o znanych mieszkańcach.
Przez park krajobrazowy Olszyna wyszliśmy na Piaski, gdzie obok niedokończonych biurowców odnaleźliśmy resztki wsi Piaski, wyszukaliśmy scenerię filmu „Nie ma róży ognia", a także poznaliśmy kulisy budowy osiedla bloków.
Na koniec przeszliśmy przez najmniej uczęszczaną część Starych Bielan, oglądając zabudowę z okresu międzywojennego, nowoczesny ratusz oraz odwiedziliśmy miejsce, gdzie mieszkała jedna z miejskich legend. Spacer zakończyliśmy pod perełką architektury: Misterem Warszawy z 1965 roku – blokiem przy ul. Magiera 7A. Ostatni spacer okazał się dość liczny - przybyło ok. 50 osób, a październikowa pogoda dopisała.

Michał Szymański

zdjęcia:

P1330591
P1330623
P1340354
P1340356
P1340359
P1340360
P1340364
P1340366
P1340369
P1340373
P1340374
P1340376
P1340380