Stosując niniejsze kryteria udało nam się określić granice historyczne Mazowsza w rozumieniu dzisiejszym. Spróbujmy zatem teraz odpowiedzieć na pytanie co Mazowszem czy też raczej Niziną Mazowiecką jest w rozumieniu nauki geograficznej – okazuję się bowiem, że istnieje poważna różnica między Mazowszem jako regionem historycznym a Niziną Mazowiecką jako regionem geograficznym.

 

Nizina Mazowiecka – największa kraina geograficzna ziem polskich. W zasadzie nie posiada naturalnych granic zwłaszcza na wschodzie i na zachodzie co powoduje, że jej zasięg jest miejscami nieczytelny. Brak jest bowiem obiektywnych kryteriów przyrodniczych i geograficznych pozwalających rozdzielić tę Nizinę od obu bliźniaczych nizin podlaskich (Północnopodlaskiej i Południowopodlaskiej) i Niziny Wielkopolskiej. Granice te mają więc charakter raczej dość umowny. W każdym razie Nizina Mazowiecka stanowi istotną część pasa nizin środkowopolskich. Bez wątpienia jej północna krawędź opiera się o Pojezierze Mazurskie, południowa zaś dochodzi do przedmościa Gór Świętokrzyskich.

W ramach Niziny Mazowieckiej można rozróżnić Nizinę Północnomazowiecką na północ od linii Wisły oraz Środkowomazowiecką ma południe od tej linii. Oba te obszary dzielą się jeszcze na dość wyraźnie zróżnicowane mezoregiony. Północno – zachodnią część Mazowsza zajmują wysoczyzny; Płońska i Ciechanowska rozgraniczone doliną Wkry. Na wschód od nich na znacznie niżej położonych terenach rozciągają się lesiste obszary Równiny Kurpiowskiej i Międzyrzecza Łomżyńskiego. Północno – wschodnie Mazowsze zajmowane przez Wysoczyznę Kolneńską zaliczamy już do Niziny Północnopodlaskiej. Centrum Mazowsza, w którym łączą się trzy wielkie rzeki Wisła, Narew i Bug zajmuje niecka zwaną Kotliną Warszawską, która jednocześnie jest najniżej położoną częścią Mazowsza. To na jej obszarze leży między innymi Puszcza Kampinoska. Kotlina opiera się o północne granice Warszawy. Sama stolica leży jeszcze w obrębie trzech innych mezoregionów ; Równiny Łowicko-Błońskiej rozciągającej się na zachód od miasta, która za doliną Bzury przechodzi w Równinę Kutnowską oraz Równiny Warszawskiej idącej na południe w kierunku Pilicy. Na prawym brzegu Wisły leżą równiny Wołomińska oraz Garwolińska. Środkowo-wschodni fragment Mazowsza zajmowany przez Wysoczyznę Kałuszyńską jest już częścią Niziny Południowopodlaskiej. Z kolei Mazowsze południowo-zachodnie leży na obszarze Wysoczyzny Rawskiej zaliczanej do makroregionu Wzniesień Południowomazowieckich stanowiących już przedmurze Gór Świętokrzyskich i Wyżyny Kielecko – Sandomierskiej. Do tej części Niziny Mazowieckiej zaliczamy także Równinę Radomską, mezoregion Garbu Łódzkiego oraz rejon Piotrkowa Trybunalskiego i Bełchatowa a więc ziemie leżące już poza historycznym Mazowszem. Poza wymienionymi obszarami na Nizinie Mazowieckiej można rozróżnić jeszcze kilka innych mniejszych mezoregionów.

Jak więc widać Mazowiecka Kraina choć krajobrazowo jest typowo nizinna to pozostaje obszarem wcale urozmaiconym Pofałdowane tereny wysoczyzn polodowcowych, przeciętych malowniczymi dolinami rzek, z rozległymi perspektywami widokowymi sąsiadują z obszarami typowo równinnymi zajmowanymi przez pola uprawne (Równina Łowicko-Błońska) bądź rozległe lasy (Równina Kurpiowska), w których urozmaiceniem bywają zespoły wydm parabolicznych. Bez wątpienia uroku dodają Mazowszu doliny rzek będące wielkim skarbem przyrodniczym choćby z tego względu że wciąż pozostają – i oby tak było nadal – nieuregulowanymi. Przede wszystkim na wyróżnienie zasługują te największe jak Wisła, Narew i Bug ale oprócz nich warto pamiętać o mniejszych ale jakże urokliwych dolinach Wkry, Pisy, Omulwi, Orzyca, Liwca, dolnej Pilicy, Rawki, Świdra, Bzury ale też niewielkich jak Jeziorka, Pisia, Rządza , Utrata czy Mienia.

Ten spokojny krajobraz ziemi mazowieckiej ukształtował lądolód, który tysiące lat temu zawitał na ziemie polskie w okresie zlodowaceń środkowopolskiego i bałtyckiego. To on pozostawił fałdy wysoczyzn usianych głazami narzutowymi, wyrzeźbił utwory morenowe i utworzył typowe dla równin osady sandrowe odkładające się przed czołem lodowca. Zapewne i on przyczynił się do nadania kierunku tutejszym rzekom.

Mazowsze niegdyś słynęło z dzikich puszcz pełnych dzikiego zwierza. Choć wiele z nich padło pod siekierami to po dziś dzień zachowało się wiele leśnych areałów zachwycających przyrodniczym bogactwem. I tak wciąż szumią puszcze ; Kampinoska, Biała, Pilicka, Bolimowska, Kamieniecka czy szczątkowa już dziś Zielona. Ale piękne drzewostany zachowały się też w lasach Pomiechowskich, Chojnowskich czy Miedzyńskich. Niegdyś dębowe knieje – gdyż właśnie to drzewo królowało dawniej w polskich lasach – dziś ustąpiły borom iglastym z przewagą sosny.

Najcenniejsze przyrodniczo fragmenty są chronione w ramach kilkudziesięciu rezerwatów, kilku parków krajobrazowych i jednego narodowego – Kampinoskiego będącego prawdziwym ewenementem gdyż chroniąc skarby nieskażonej natury leży jednocześnie u wrót prawie dwumilionowej stolicy państwa (na Mazowszu leży też niewielki fragment Biebrzańskiego Parku Narodowego). Mazowsze wspaniale więc nadaje się do wszelkich form uprawiania turystyki. Z pewnością coś dla siebie znajdą tu zwolennicy zarówno turystyki zmotoryzowanej jak i kwalifikowanej. Ostępy leśne zachęcają do pieszych wędrówek, rajdów rowerowych, mazowieckie rzeki mogą być wielką atrakcją dla kajakarzy.

 

 

Ale Mazowsze to przecież nie tylko piękna przyroda ale także jakże liczne pomniki historii i kultury czy wciąż jeszcze żywy folklor szczególnie widoczny na Kurpiach i w okolicach Łowicza zachwycający pięknymi strojami czy wyrobami ludowego rękodzieła artystycznego.

To prawda, że to wspaniałe dziedzictwo kulturowe Mazowsza zostało mocno nadszarpnięte, jak wszędzie, głównie wskutek burz dziejowych przetaczających się nasz kraj, które pozostawiły niezatarte blizny jak też przez zmiany zachodzące w społeczeństwie czy brak wyobraźni i wyczucia doprowadzającego nieraz do zagłady wielu śladów historii, kultury, tradycyjnej obyczajowości. Mimo to jest co zwiedzać i poznawać.

W prawie każdym mazowieckim mieście a i w wielu wsiach zachowały się zabytkowe obiekty. Wędrówkę przez miasta Mazowsza wypada zacząć na pewno od Warszawy, której staromiejska część podźwignięta z ruin wojennych wysiłkiem całego Narodu zaskakuje różnorodnością. Dość powiedzieć, że stołeczna starówka wraz z Zamkiem Królewskim, należycie doceniona została wpisana na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Ale są też i inne miejsca. Bez wątpienia do najciekawszych i najstarszych miast regionu należą Pułtusk, zwany nieraz „Wenecją Mazowsza" czy prastary Płock z murami katedry i pozostałościami zamku. Ruiny dawnych warowni mazowieckich – szczególnie te, które zachowały się w najlepszym stanie można do dziś podziwiać w Czersku, Ciechanowie, Rawie Mazowieckiej i Liwiu. Pozostały też liczne dwory i pałace będące świadectwem kultury szlacheckiej i ziemiańskiej Mazowsza (Natolin, Opinogóra Górna, Petrykozy, Radziejowice) zabytkowe choć coraz mniej liczne stare wiejskie chałupy – architektoniczny relikt tradycyjnej kultury chłopskiej (Złaków Borowy, Kadzidło) czy ślady bytności tych, których już nie ma; Żydów bądź nadwiślańskich Olędrów. Najliczniej zachowały się oczywiście obiekty sakralne, z których najważniejsze i najbardziej szacowne to zespoły klasztorne w Czerwińsku nad Wisłą czy w Przasnyszu. Ale warto też pamiętać o mniejszych kościołach, których jest bez liku. Drewniany prowincjonalny Barok utrwalony jest w kubaturze kościoła w Skułach koło Mszczonowa. Wielkim ewenementem jest najstarszy zachowany w centralnej Polsce modrzewiowy kościół w Chynowie. Na Mazowszu u progu epoki nowożytnej wykształcił się lokalny styl zwany gotykiem mazowieckim. Pozostawił on rozliczne ślady, z których wymienić wypada choćby kościół obronny w Brochowie – miejsce chrztu Fryderyka Chopina....wymieniać można by długo.

Wszystkie te miejsca są milczącymi świadkami historii tych ziem. A historia Mazowsza jest długa i zawiła.